Bohater audycji opowiedział o swojej pracy.
Jakieś 17 lat temu wraz z żoną zaczęliśmy swoją przygodę z balonami. To był taki odruch. Będąc na jednym weselu, którym graliśmy w czasie przerwy, kiedy goście sobie odpoczywali. Spojrzeliśmy na sufit, gdzie były balony, które były porozrzucane bez ładu i składu. Zastanawialiśmy się, czy te balony można rozmieścić inaczej. Wróciliśmy do domu i odpaliliśmy komputer i poszukaliśmy szkolenia i tak w sumie zaczęła się nasza przygoda z balonami – opowiedział Radek Pastusiak.
Cała rozmowa w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania.
Napisz komentarz
Komentarze