Wczoraj, 18 maja gorzowscy strażacy mieli pełne ręce roboty, zajmując się dwoma nietypowymi zgłoszeniami dotyczącymi zwierząt. Pierwsze wezwanie dotyczyło pełzającego czerwonego węża, który znaleziono na ulicy Ireny Sendlerowej.
🔴 Wartownia kolejny raz zmienia lokalizację
Zdarzenie miało miejsce o godzinie 7:19, kiedy to strażacy otrzymali zgłoszenie o niebezpiecznym gadzie, który przebywał na klatce schodowej jednego z bloków. Podejrzewa się, że wąż uciekł z terrarium, należącego do jednego z mieszkańców budynku. Gad został przekazany odpowiednim służbą. Mieszkańcy mogą spać spokojnie.
Tego samego dnia, o godzinie 14:42, gorzowscy strażacy ponownie zostali wezwani do nietypowego zdarzenia. Tym razem jeden zastęp pojechał na ulicę Wylotową. Powodem wezwania była sytuacja, w której szop utknął na słupie energetycznym i nie mógł zejść.
🔴 Nowa remiza strażacka w jednej z podgorzowskich gmin
Na miejsce interwencji przybyli pracownicy Pogotowia Energetycznego, którzy wspólnie z lekarzem weterynarii oraz strażakami podjęli akcję ratunkową.
Takie akcje stanowią dowód na wysoką gotowość i profesjonalizm gorzowskich strażaków, którzy nie tylko ratują ludzkie życie, ale także angażują się w pomoc zwierzętom.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze