Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 05:19
Reklama

Bohaterski wyczyn 19-letniego strażaka

Niedawno o młodym strażaku było głośno. O bohaterskim czynie pisały lokalne media. Mimo młodego wieku dzielny strażak swoją postawą udowodnił, że warto pomagać innym.
Bohaterski wyczyn 19-letniego strażaka

Źródło: Archiwum prywatne K. Rumika

Do nieprzyjemnego wydarzenia doszło w niedzielę 2 kwietnia 2023 roku. Na jednej z gorzowskich ulic doszło do kłótni pomiędzy parą. Pijany mężczyzna bił i szarpał kobietę. W obronie pokrzywdzonej stanął 19-letni Kornel Rumik, który pełnił służbę porządkową przed marszem papieskim. Chłopak obezwładnił agresywnego oprawcę i zadzwonił po służby.

Nie czuje się bohaterem. Wiem, że w takich sytuacjach trzeba sobie pomagać. Mamy trudne czasy, gdzie człowiek się ciągle gdzieś spieszy i nie ma czasu. W tym wypadku trudno się zatrzymać i pomóc drugiej osobie. Ludzie też boją się pomagać. Ten mężczyzna był agresywny, jednak szkolenia, które odbyłem, w dużej mierze mi pomogły, dlatego wiedziałem, jak zachować się w takiej sytuacji i zadziałałem wedle procedur.

🔴Zatłoczony pociąg do Poznania po świętach! Pasażerowie mają dość

Ale ty się nie boisz pomagać innym?

Jestem przyzwyczajony do tego, żeby pomagać innym.

Nie była to jednak jedyna twoja interwencja tego dnia.

Tego dnia interweniowałem jeszcze dwa razy. Czasem bywa tak, że nic się nie dzieje, a potem jest duży natłok i tak było tym razem. Oprócz tego, że pomogliśmy tej kobiecie, był też mężczyzna pod wpływem alkoholu, który wpadł prawie pod samochód. Kolejny mężczyzna też był pod wpływem alkoholu i spał w autobusie. Nagle spadł z siedzenia i rozbił sobie głowę.

🔴 Gorzów. Wartownia zmienia lokalizację

Bycie strażakiem wymaga nie lada odwagi. Która akcja najbardziej zapadła Ci w pamięć?

Najbardziej zapadła mi w pamięć akcja, kiedy na bulwarach gorzowskich spacerując ze swoją dziewczyną, zobaczyliśmy pijanych Ukraińców, którzy imprezowali i byli pod wpływem alkoholu. Chcieli popływać w Warcie, a muszę dodać, że była to zima. Musiałem zareagować, żeby ich powstrzymać. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii.

Jak trafiłeś do straży pożarnej?

Kiedyś siedziałem z rodzicami i moja mama wspomniała, że mamy ochotniczą straż i zawsze widziała mnie w mundurze strażackim. Słowa mamy wziąłem sobie do serca. Od razu poszedłem i zapisałem się i z czasem wciągnęło mnie to coraz bardziej. Teraz mogę powiedzieć, że to jest moja pasja.

Jakie są twoje plany na przyszłość?

Obecnie pracuję w wojsku zawodowo. Zaczynam robić studia ratownika medycznego, żeby w przyszłości, być w wojsku na stanowisku ratownika medycznego. Ten kierunek przyda mi się także w pracy w OSP. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Gościem Tomasza Jocza w programie #autorozmowni była Małgorzata Bogusz – wielka fanka czarnego sportu i Stali Gorzów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama