Jedna z kobiet, która zbyt długo czekała na wizytę u ginekologa, została zdiagnozowana w gorzowskim szpitalu z guzem jajnika o średnicy około 50 centymetrów. Lekarze musieli podjąć szybką decyzję i usunąć guz wraz z oboma jajnikami. Wystarczyły trzy lata, aby 50-latce urósł guz to takich rozmiarów. To nie pierwszy przypadek takiego zabiegu w gorzowskim szpitalu, co świadczy o problemie.
Usunęliśmy tej kobiecie guza średnicy około 50 centymetrów - mówi lek. Krzysztof Kaczmarek, szef oddziału ginekologii i położnictwa w gorzowskim szpitalu.
Nowotwór jajnika nie daje objawów. Wczesne wykrycie nowotworu jajnika jest kluczowe dla skutecznej terapii i wyzdrowienia. Dlatego tak ważne jest, aby kobiety regularnie odwiedzały lekarza ginekologa i przeprowadzały odpowiednie badania. Wystarczy jedna wizyta raz w roku. Inna sytuacja jest gdy w rodzinie były już przypadki raka jajnika, wtedy należy robić częściej USG.
To nie był pierwszy przypadek, kiedy gorzowscy lekarze musieli usuwać tak dużego guza.
Kilka lat temu mieliśmy pacjentkę, która miała ogromnego mięśniaka macicy - opowiada lek. Krzysztof Kaczmarek. Ta młoda, bo zaledwie 30 - letnia kobieta leczyła się ziołami. I do specjalistów trafiła dopiero, gdy mięśniak urósł tak, że 30-latka miała brzuch jakby była w bliźniaczej ciąży.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
15 lat temu... Telewizji Gorzów (dawniej Teletop) tym razem o: egzaminach szóstoklasisty; zuchwałej kradzieży kamery do sterowania ruchem; Międzynarodowym Dniu Romów; Hotelu Pracowniczym przy ul. Dowgielewiczowej; symulacji obrad ONZ... Zapraszamy do oglądania.
Napisz komentarz
Komentarze