Daleko tak nie zajedziemy...
22.01.2024 16:52
44 wyświetleń
Mimo programu naprawczego i kar nakładanych na przewoźnika, pasażerowie nadal skarżą się na chaos na lubuskiej kolei. Pociągi albo są odwoływane, albo mają opóźnienia. Przyczyn jest wiele. Samorząd województwa tłumaczy, że przewoźnik – czyli państwowa spółka Polregio – sobie nie radzi. Codziennie nie jeździ kilkanaście składów. Chodź spółka otrzymuje coraz większe pieniądze i tabor od regionu. Do tego z elektryfikacją lubuskich linii jesteśmy daleko w polu. Tymczasem niedługo firmy przestaną produkować pojazdy spalinowe. W sprawie sytuacji na kolei interweniuje zarówno wojewoda jak i lubuscy parlamentarzyści.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze