Władze miasta chcą w ten sposób pomóc podopiecznym domu, którzy chcą wyjść z uzależnienia. Będą mogli oni brać udział w terapii, nie opuszczając DPS-u. Konieczność wyjazdu do zewnętrznego ośrodka terapii była często barierą w podjęciu leczenia.
- Miasto sfinansuje w 2024 roku funkcjonowanie oddziału, a wydatki na ten cel wyniosą 1,8 tys. złotych – powiedziała podczas otwarcia oddziału Małgorzata Domagała, wiceprezydent Gorzowa. - Nasza decyzja może pomóc podopiecznym domu w uczestnictwie w terapii. Chcemy żeby było to dla nich komfortowe, by lęk przed opuszczeniem domu, który znają i czują się pod dobrą opieką, nie blokował podjęcia przez nich decyzji o leczeniu z uzależnienia.
- Głównym zadaniem oddziału będzie profilaktyka uzależnień. Chcemy, żeby zjawisko uzależnienia występowało w DPS, w jak najmniejszym stopniu, a przez to także przeciwdziałać problemom, jakie pojawiają się w takich sytuacjach – tłumaczy Eliza Rudnicka, dyrektorka gorzowskiego wydziału spraw społecznych. - Środki finansowe z miasta pozwolą na wdrożenie systemu pomocy psychologicznej, terapeutycznej i rehabilitacyjnej dla osób uzależnionych od alkoholu – dodała.
Zobacz też:
- Dom pomocy ma obecnie 24 miejsca na oddziale terapeutycznym, a docelowo - po 15 lutego - będzie ich 34. Koszty poniesione na uruchomienie oddziału to 150 tys. złotych na modernizację pomieszczeń, 104 tysiące na wyposażenie i 64 tys. zł na przeszkolenie personelu – poinformowała Barbara Kałużna, dyrektorka Domu Pomocy Społecznej nr 1.
Napisz komentarz
Komentarze