Jeden z mieszkańców miasta postanowił otwarcie wyrazić swoje zdanie na temat obecnej sytuacji.
W środę rano pojechałem na stację paliw Orlen, która znajduje się przy ulicy Pomorskiej, chciałem zatankować auto. Jednak widniała informacja, że jest awaria dystrybutorów. Podobnie było też na stacji paliw na ulicy Koniawskiej. W niedzielę sytuacja jednak się nie zmieniła. To jest śmiech na sali co się w tej Polsce dzieje - wyjaśnił nasz czytelnik.
Problem dotyczy stacji Orlen nie tylko w Gorzowie, ale w całym kraju. W tej kwestii wypowiedział się w czwartek na konferencji w Łodzi rzecznik rządu Piotr Müller.
Nie ma zagrożenia dotyczącego systemowego braku paliwa. Wszystkie możliwości logistyczne Orlenu w tej chwili są uruchomione, wszystkich spółek podległych, aby na wszystkich stacjach to paliwo było permanentnie.
Cóż widać, że do Gorzowa paliwo na Orlen jeszcze nie dotarło.
Napisz komentarz
Komentarze