Tego dawno nie było na Jancarzu. Kibice przecierali oczy ze zdziwienia widząc, jak w drugiej części meczu zaczęło się ściganie na gorzowskim owalu. Pięknym zwieńczeniem widowiska był bieg 15. W nim Anders Thomsen oraz Szymon Woźniak po przegranym starcie gonili trzykrotnego mistrza świata Nickiego Pedersena. Po pięknym wyścigu gorzowianie przyjechali na metę na dwóch pierwszych pozycjach.
Fani Grudziądza obawiali się tego, czy na mecz zdąży Nicki Pedersen. Duńczyk miał problem z transportem. Przed spotkaniem podziękowano Piotrowi Paluchowi za pracę w klubie. W wyścigu inauguracyjnym Stalowcy wygrali 4:2. Bieg wygrał Szymon Woźniak na trzeciej pozycji dojechał Martin Vaculik. Pierwsza seria startów zakończyła się delikatną przewagą gospodarzy 14:10.
Po pierwszej serii startów na trybunie wysokiej na pierwszym łuku, gdzie znajduje się „młyn” zorganizowanej grupy kibiców tym razem było cicho. Kibice z tej części stadionu na znak protestu nie prowadzili zorganizowanego dopingu. Z kolei na barierce pojawił się baner z napisem: „SADOFFSKI SZANUJ KIBICA SWEGO, BO NIE BĘDZIESZ MIAŁ ŻADNEGO”. Jak udało się nam ustalić konflikt ma swój początek jeszcze w poprzednim sezonie. Wówczas doszło do sporu w sprawie podziału biletów na mecz finałowy w Lublinie. Osobnym wątkiem jest zatrudnienie w miejsce Piotra Palucha, w roli trenera młodzieży Piotra Śwista. Niestety może się okazać, że to nie jedyne problemy na linii Sadowski – kibice.
W kierunku wiszącego transparentu ruszyli służby ochrony z zamiarem jego usunięcia. W jego obronie stanęła część kibiców. Doszło do starcia. Po chwili transparent zniknął. Jak informują nas kibice obecni na meczu, doszło do użycia gazu łzawiącego przez służby ochrony.
🔴 Infografika Stali Gorzów wywołała oburzenie
Druga część meczu rozpoczęła się od remisu. Szósty bieg przyniósł kibicom wiele emocji. Gospodarze słabo wyszli ze startu, jednak znakomitą walkę o trzy punkty stoczyli Max Fricke i Anders Thomsen. Górą był jednak Duńczyk. Na początku wydawało się, że punkt dowiezie Bartkowiak, jednak ta sztuka mu się nie udała. W kolejnym biegu piękną walkę o dwa punkty stoczyli Oskar Fajfer z Nickim Pedersenem. Na drugiej pozycji do mety dojechał doświadczony żużlowiec z kraju Hamleta. Po 7 wyścigach Stal prowadziła 24:18.
🔴 Krzysztof Czyrka w Stali Gorzów [WYWIAD]
Trzecią serie startów podopieczni trenera Stanisława Chomskiego rozpoczęli od podwójnego zwycięstwa. Para Woźniak-Fajfer pokonała żużlowców gości. Bieg dziesiąty został przerwany, kiedy na prowadzeniu jechał Vaculik. Na drugim łuku pociągnęło Jasińskiego i żużlowiec Stali Gorzów został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie tego biegu osamotniony kapitan Stali Gorzów poradził sobie z gośćmi. Przed czwartą częścią spotkania gorzowianie prowadzili 36:24.
Jedenasty wyścig został przerwany z powodu nierównego startu. Ostrzeżenie od sędziego otrzymał Wiktor Jasiński za utrudnianie startu. W powtórce zacięcie o trzy punkty walczył Nicki Pedersen i Szymon Woźniak. Lepszy okazał się Duńczyk.
Przed wyścigami nominowanymi Stalowcy prowadzili 43:35. Już w czternastym wyścigu gorzowianie zapewnili sobie zwycięstwo w meczu, remisując z gośćmi. Ostatni bieg to był popis Andersa Thomsena i Szymona Woźniaka, którzy na dystansie pokonali Nickiego Pedersena wygrywając 5:1 i zamykając mecz wynikiem 51:39.
Punkty zdobywali:
ebut.pl Stal Gorzów - 51
9. Szymon Woźniak - 13+1 (3,3,3,2,2*)
10. Oskar Fajfer - 8+2 (3,1,2*,1,1*)
11. Martin Vaculik - 9 (1,2,3,1,2)
12. Wiktor Jasiński - 3 (2,1,w,0)
13. Anders Thomsen - 13+1 (1*,3,3,3,3)
14. Oskar Paluch - 4 (2,1,1)
15. Mateusz Bartkowiak - 1+1 (1*,0,0)
16. Mathias Pollestad - ns
ZOOleszcz GKM Grudziądz - 39
1. Frederik Jakobsen - 4+1 (2,1*,0,1,0)
2. Max Fricke - 9 (0,2,1,3,3,0)
3. Gleb Czugunow - 5 (0,3,2,0)
4. Norbert Krakowiak - 2 (2,d,0,-,-)
5. Nicki Pedersen - 13 (3,2,2,3,2,1)
6. Kacper Pludra - 6+1 (3,0,1,2*)
7. Kacper Łobodziński - 0 (0,0,-)
8. Wiktor Rafalski - ns
Punktacja bieg po biegu:
1. (60,62) Woźniak, Jakobsen, Vaculik, Czugunow - 4:2 - (4:2)
2. (61,25) Pludra, Paluch, Bartkowiak, Łobodziński - 3:3 - (7:5)
3. (61,07) Pedersen, Jasiński, Thomsen, Fricke - 3:3 - (10:8)
4. (61,04) Fajfer, Krakowiak, Paluch, Pludra - 4:2 - (14:10)
5. (61,30) Czugunow, Vaculik, Jasiński, Krakowiak (d/st) - 3:3 - (17:13)
6. (61,16) Thomsen, Fricke, Jakobsen, Bartkowiak - 3:3 - (20:16)
7. (60,30) Woźniak, Pedersen, Fajfer, Łobodziński - 4:2 - (24:18)
8. (60,73) Thomsen, Czugunow, Paluch, Krakowiak - 4:2 - (28:20)
9. (60,38) Woźniak, Fajfer, Fricke, Jakobsen - 5:1 - (33:21)
10. (60,95) Vaculik, Pedersen, Pludra, Jasiński (w) - 3:3 - (36:24)
11. (61,78) Pedersen, Woźniak, Jakobsen, Jasiński - 2:4 - (38:28)
12. (61,15) Fricke, Pludra, Vaculik, Bartkowiak - 1:5 - (39:33)
13. (60,96) Thomsen, Pedersen, Fajfer, Czugunow - 4:2 - (43:35)
14. (61,39) Fricke, Vaculik, Fajfer, Jakobsen - 3:3 - (46:38)
15. (60,97) Thomsen, Woźniak, Pedersen, Fricke - 5:1 - (51:39)
Dziękujemy że jesteście z nami
Gościem Kamila Lewery był triathlonista, medalista mistrzostw Polski Adrian Klincewicz. Młody zawodnik zdradził nam m.in. to jak zaczęła się jego przygoda ze sportem oraz jak wyglądają jego przygotowania do zbliżających się zawodów.
Napisz komentarz
Komentarze