Urząd Miasta szykuje się do budowy okrojonej wersji centrum przesiadkowego. Ma ono powstać pomiędzy dworcem PKP, dworcem PKS i placem manewrowym dla autobusów. W ramach tej inwestycji zostanie wyremontowana ulica Dworcowa. Przede wszystkim ma powstać sześć zatok dla autobusów PKS, Flixbusa lub innych przewoźników.
🔴 Oskar Paluch na dłużej w Stali Gorzów
Przypominamy, że tam, gdzie w tej chwili parkują autobusy, staną bloki. Od dłuższego czasu w gorzowskim środowisku mówiono nieoficjalnie o tym, że zarząd PKS-u chce sprzedać dworzec oraz plac manewrowy. W sumie budynek gorzowskiego dworca od 1 października został zamknięty dla pasażerów. Powodem zamknięcia były ciągle rosnące koszty utrzymania oraz coraz mniejsza liczba pasażerów. W którym dokładnie miejscu będą mogły stanąć bloki? Budynki będą mogły stanąć w pobliżu miejsca, gdzie dziś są stanowiska autobusów, a także po drugiej stronie placu manewrowego oraz na terenie gdzie obecnie znajduje się dworzec autobusowy.
Włodarze PKS-u szukają kupca na teren zamkniętego dworca. Zainteresowani kupnem są deweloperzy. Decyzja wzbudziła wiele emocji wśród radnych. Ostatecznie głosowanie zakończyło się wynikiem, że 12 radnych poparło uchwałę, 7 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.
🔴 Wizyta odwołana. Jarosław Kaczyński nie przyjedzie do Gorzowa.
Pod koniec listopada wykonawca inwestycji rozpoczął wielkie burzenie budynków. To przedsięwzięcie ma kosztować 425 tys. Do zburzenia jest 14 budynków. Decyzję o budowie centrum przesiadkowego w tym miejscu gorzowscy radni podjęli na październikowej Sesji Rady Miasta. Pomysł ten wzbudził wiele emocji wśród radnych. Ostatecznie głosowanie zakończyło się wynikiem, że 12 radnych poparło uchwałę, 7 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Zobacz materiał wideo:
Materiał wideo: Grzegorz Walkowski
Napisz komentarz
Komentarze