Znany z odkrywania lokalnych smaków i szczerego oceniania potraw, influencer postanowił przetestować jeden z klasycznych dań serwowanych w centrum miasta w lokalu Sofra. Wizytę zapowiedział wcześniej, pytając swoich fanów o polecenia, co wywołało gorącą dyskusję w sekcji komentarzy.
Sofra, zlokalizowana w centrum miasta, to miejsce, które wywołuje skrajne opinie. Jedni uważają je za kulinarny obowiązek na mapie Gorzowa, inni wskazują na jego prosty charakter jako idealny wybór na szybki posiłek po imprezie. Popularny vloger postanowił sprawdzić to sam i zamówił durum – jedno z najbardziej klasycznych dań oferowanych przez lokal.
Podgorzowski Wawrów stał się oazą dla karpi w okresie świątecznym. Dzięki inicjatywie sołtysa i miejscowego klubu wędkarskiego .mieszkańcy mają szansę nadać tegorocznym świętom bardziej humanitarny charakter. Akcja "Uwolnij Karpia" zachęca do rezygnacji z tradycyjnego karpia na wigilijnym stole i daje możliwość uratowania życia wielu ryb. Wystarczy kupić żywego karpia i przywieźć go do Stawu Leczniczego w Wawrowie. Tam, dzięki zaangażowaniu wędkarzy, ryby zostaną wypuszczone na wolność.
Po wizycie w Sofrze vloger podzielił się swoimi wrażeniami w mediach społecznościowych. Jego opinia, jak zawsze, była wyważona, ale szczera:
Jak prosiłem o polecenia, ten lokal rozpalił sekcję komentarzy do czerwoności, mianowicie Sofra kebab. Jedni uważają to za poimprezowy chłam, drudzy, że to klasowa szamka. Ja jestem gdzieś po środku, bo to, co dostałem, to bardziej zbliżony do tureckiego oryginału kebab, mianowicie durum. Mięso lepszej jakości niż kule, ale jako całość mnie to nie porwało.
Chociaż vloger nie był całkowicie zachwycony, docenił jakość mięsa i nawiązanie do tureckich tradycji kulinarnych.
Wizyta znanego vlogera w Sofrze to dowód na to, że Gorzów Wielkopolski może być miejscem interesujących odkryć kulinarnych. Lokal, choć nie idealny w oczach influencera, stał się pretekstem do dyskusji o jakości jedzenia i poziomie lokalnej gastronomii.
Napisz komentarz
Komentarze